piątek, 21 czerwca 2013

Puchar Konfederacji 2013 cz.4 21.czerwca


   Tahiti – wyspa w południowej części Oceanu Spokojnego w archipelagu Wysp Towarzystwa (Wyspy Na Wietrze); największa wśród wysp Polinezji Francuskiej. Reprezentanci tego narodu dokonali rzeczy historycznej - zagrali z Mistrzami Świata i Europy Hiszpanami na legendarnej Maracanie. Wynik wszyscy znali od początku. Nic nie mogło zabrać pewnego, wysokiego zwycięstwa Hiszpanii. Dla piłkarzy z Oceanii sukcesem było już wyjście na murawę, jedyne o co mogli się postarać to jak najmniej straconych bramek. Wszyscy widzowie dopingowali Tahiti i liczyli, że uda im się zdobyć honorową bramkę. Niestety mecz zakończył się wynikiem 10:0, ale dla zawodników z wyspy musiał to być niezapomniany wieczór. Europejczycy wyszli od pierwszej minuty rezerwowym składem, jedynym przedstawicielem pierwszego był Sergio Ramos. Bez wątpienia był to dla nich odpoczynek przed kolejnymi meczami. Hat-tricka zdobył David Villa, a pomimo zmarnowanego karnego, napastnik Chelsea Fernando Torres strzelił 4 gole. Widać, że w głowie tego piłkarza dzieje się coś złego, bo tego wynikiem była zmarnowana jedenastka.


Składy:
Hiszpania - Reina - Azpilicueta, Ramos (45. Navas), Albiol, Monreal - Cazorla (76. Iniesta), Martinez, Silva - Mata (69. Fabregas), Torres, Villa

Tahiti - Roche - Aitamai, Ludivion, Vallar, J.Tehau, Lemaire (73. Vero) - Vahirua, Bourebare (69. L.Tehau), Caroine, Chong Hue - A.Tehau (53. T.Tehau)

Hiszpania 10:0 Tahiti

Bramki:
6. min. Torres
31. min. Silva
33. min. Torres
39. min. Villa
49. min. Villa
58. min. Torres
64. min. Villa
67. min. Mata
79. min. Torres
89. min. Silva

Hiszpania prawie zapewniła sobie awans z grupy. Zapewne wyjdzie z pierwszego miejsca, aby pokrzyżować te plany Nigeria musiałaby wygrać z Mistrzami Świata różnicą 7 bramek. O drugą pozycję od początku biły się Urugwaj właśnie z Mistrzami Afryki. Rozstrzygnąć miał bezpośredni mecz. Piłkarze z Ameryki Południowej wygrali 2:1 i praktycznie zapewnili sobie awans. Mimo, że obie drużyny mają po 3 punkty, ale przed Urugwajem jest wygrany mecz z Tahiti, a przed Nigerią arcytrudne spotkanie z Hiszpanią. Bardzo dobre zawody zaliczył, będący już przy skraju kariery, Diego Forlan, który wypracował bramkę Diego Lugano i następnie sam ustalił wynik.

Składy:
Nigeria - Enyeama - Ambrose, Oboabona, Omeruo, Elderson - Ogu (66. Mba), Mikel, Ogude - Oduamadi (45. Babatunde), Ideye (73. Akpala), Musa

Urugwaj - Muslera - Godin, Lugano, Caceres - M.Pereira, Arevalo, Gonzalez, Rodriguez (88. A.Pereira) - Forlan - Suarez (82. Coates), Cavani

Nigeria 1:2 Urugwaj

Bramki:
19. Lugano
37. Mikel
52. Forlan

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz