Puchar Konfederacji 2013 cz.3 20 czerwca

17 czerwca odbył się bardzo ciekawy mecz. Reprezentanci Nigerii podjęli piłkarzy z Tahiti, największej wyspy Polinezji Francuskiej. Drużyna ta pokonała w finale Pucharu Narodów Oceanii Nową Kaledonię. To zwycięstwo zapewniło im udział w tegorocznym Pucharze Konfederacji. Zawodnicy to amatorzy, z jednym wyjątkiem, niektórzy z nich są bezrobotni. Mistrzowie Afryki prowadzili grę przez cały mecz. Wesołą atmosferę na stadionie powodowały nieliczne akcję Tahiti, które przyniosły w rezultacie jedną bramkę. Spotkanie zakończyło się wynikiem 6:1 dla Nigerii.

Składy: 
Tahiti- Samin, A. Tehau, Vahirua (70. Atani), Ludivion, Caroine, Bourebare, Vallar (54. Faatiarau), Chong Hue, Aitamai, J. Tehau, Simon (78. Lemare)

Nigeria- Enyeama, Oboabona, Echiejile, Ambrose, Musa, Mikel, Ogude, Ujah (52. Ideye), Mba (57. Ogu), Oduamadi, Omeruo (74. Egwuekwe)

Bramki:
5. min. Echiejile
10. min. Oduamadi
26. min. Oduamadi
54. min. J. Tehau
69. min. J. Tehau (sam)
76. min. Oduamadi
80. min. Echiejile

Po dniu przerwy swoje mecze rozegrała grupa A. Brazylia pokonała Meksyk 2:0, jednakże Meksyk rozegrał kolejne bardzo dobre zawody i szkoda, że żegnają się z turniejem. Brazylia zaczęła mecz takim składem jak poprzedni, na boisko weszli ci sami zawodnicy, pierwszą bramkę ponownie zdobył Neymar, a w doliczonym czasie gry Jo znowu ustalił wynik. Gra Canarinhos nie porywała, prawie bezbłędna defensywa, Neymar zdobył kolejną bramkę po nieczystym trafieniu w piłkę, ale gospodarze zapewnili sobie wyjście z grupy.

Składy:

Brazylia- Julio Cesar - Marcelo, Luiz, Silva, Alves - Oscar (Hernanes 62.), Gustavo, Paulinho - Neymar, Fred (Jo 82.), Hulk (Lucas 78.) 

Meksyk- Corona - Mier, Rodriguez, Moreno, Torres (Barrera 70.)- Flores (Herrera 58.), Salcido, Torrado (Jimenez 88.), Guardado - Dos Santos - Hernandez

Bramki:

9. min. Neymar

90.+ min. Jo

Po północy został rozegrany bardzo ciekawy mecz. Japonia po słabym meczu z Brazylią od razu zaatakowała Włochów, spowodowało to dwie bramki. Włosi szybko wzięli się za odrabianie strat. Strzelili trzy bramki, a następnie zawodnicy z Kraju Kwitnącej Wiśni wyrównali. Wynik rozstrzygnął na korzyść reprezentacji cztery minuty przed końcem Giovinco po bardzo ładnej akcji.

Składy:

Włochy- Buffon - De Sciglio, Chiellini, Barzagli, Maggio (Abate 59.) - De Rossi, Pirlo, Montolivo - Aquiliani (Giovinco 30.), Giaccerini (Marchisio 68.)- Balotelli

Japonia- Kawashima - Nagatomo, Uchida (Sakai 73.), Yoshida, Konno, Honda, Kagawa, Endo, Okazaki, Hasebe (Nakamura 90.), Maeda (Havenaar 79.)

Bramki: 

21. min. Honda (karny)

33. min. Kagawa

42. min. De Rossi

50. min. Uchida (sam)

52. min. Balotelli (karny)

68. min. Ukazaki

86.  min. Giovinco

Przed nami dwa mecze, a następnie kolejny dzień przerwy. Najpierw Hiszpania rozgromi Tahiti, a następnie Urugwaj zagra z Nigerią o wyjście z grupy. W meczach grupowych powinniśmy czekać na spotkanie Brazylii z Włochami, a potem będą arcyciekawe mecze półfinałowe, o 3. miejsce i wielki finał.

Kamil Winer